środa, 22 maja 2013

Perfekcjonista na diecie

W moim Gabinecie rzadko pojawiają się ludzie o tym typie osobowości. Zwykle chętnie rozmawiają ze mną o tym, że przyjdą, ale... najpierw popracują ze sobą sami... Chwalebny pomysł... bardzo oszczędny... 

Typowe dla perfekcjonistów jest też stałe zaczynanie odchudzania. W świecie wysokich oczekiwań nie ma miejsca na porażki. Zmęczenie dietą, odstępstwa, chęć na coś słodkiego, grill, tort itd... Każda słabość ma szansę zamienić się w ... uczucie porażki, która z kolei łatwo doprowadza do porzucenia diety czy nawet do obżerania się...

Gdy chcesz schudnąć, ale wysoko stawiasz sobie wymagania - duże zadanie przed Tobą. Nim zaczniesz pracę, właściwie potrzebujesz najpierw pogodzić się ze swoją niedoskonałością... Obniżyć oczekiwania... Przygotować się na pracę, w której nie będzie - od razu - spektakularnych wyników. 

Jasne, że nikt nie chce z tym pracować... Żaden człowiek o perfekcyjnym nastawieniu, nie zdecyduje się obniżyć swoje osobiste standardy. Mój pomysł na pozyskiwanie ich zaangażowania to:

  1. Ruszyć - po prostu - dzisiaj... Bez oglądania się na to co było. Bez planowania wielkich działań. Z dużą wyrozumiałością dla siebie.
  2. Być dla siebie konstruktywnym krytykiem - krytykować, wyciągać wnioski, poprawiać; krytykować, wyciągać wnioski, poprawiać; krytykować... samemu  sobie podnosić poprzeczkę - we własnym rytmie... To dla perfekcjonisty łatwe. On dobrze wie, co jest dobre, a co doskonałe. Uwielbia doradzać i najlepiej na świecie wie, jak się powinno żyć... Jeśli tylko zechce, jest sam dla siebie doskonałym doradcą odchudzania.
  3. Robienie odchudzania małymi krokami wg KAIZEN: zmienianie drobiazgów w diecie, w życiu i... chudnięcie przy okazji. Dla perfekcjonisty to łatwe. Wie, czego nie powinien używać - więc spokojnie  i systematycznie zmniejsza ilości: cukier, pieczywo, masło, słodycze lub dorzuca ruch (spacer, kije, dodatkowe minuty pływania itd...)


Brak komentarzy: