Najczęściej Klienci odkrywają, że brakuje w ich życiu "drajwu" - porywu, który ich porwie i poniesie przed siebie. Potem w kolejności jest słaba zdolność stawiania granic i zajadanie emocji. Dalej zła organizacja czasu i w ogóle rozumienia swojej roli życiowej. W tym akurat celują kobiety (choć panowie im tylko nieznacznie ustępują). Ambitnie pragną zrealizować swoje życie po mistrzowsku, w każdej dziedzinie być perfekcyjne i mieć sukces.
Ciało więc, może być cudownym lustrem. Może dawać wiedzę o tym, że czego w życiu jest zbyt wiele, a czego zbyt mało. Zwykle też Klienci dobrze wiedzą czym jest to, co w nadmiarze. Zwykle też jest tego tak dużo, że nie umieją się od tego oderwać... Na plan pierwszy wysuwa się brak czasu i działanie w sztywnych ramach "żeby się wyrobić" lub "żeby nie nawalić".
Żeby schudnąć, potrzebne jest poczucie lekkości już na starcie. Sprzyja temu uwolnienie się od nadmiaru np. od niektórych obowiązków. Zobaczenie siebie w centrum. Nadanie znaczenia własnym, często zapomnianym, potrzebom. Zmiana stylu życia to też dobry warsztat uważności i egozimu. A potem powtarzające się ćwiczenia: jedzenia tego co mi służy, robienia tego co mi służy, mówienia tego co mi służy itd...
Rozmawiałam niedawno z kobieta, która pytała, czy nie mam wyrzutów sumienia, gdy tak wychodzę ćwiczyć, biegać, pływać... Zapytałam:
Rozmawiałam niedawno z kobieta, która pytała, czy nie mam wyrzutów sumienia, gdy tak wychodzę ćwiczyć, biegać, pływać... Zapytałam:
- czy rzeczywiście tak wiele jest do zrobienia w czasie tej zaplanowanej na ćwiczenia godziny, że nie można tego zostawić na 60 min?
- czy rzeczywiście to, co do zrobienia wymaga, by zrobić to właśnie w porze ćwiczeń? Czy można to zrobić w innej porze?
- czy rzeczywiście tylko ona zobligowana jest, żeby zrobić to, co czeka na zrobienie?
Łzy kobiety powiedziały mi wiele... Tak więc dla niektórych ważne dla sukcesu w odchudzaniu będzie nauczenie się egoizmu... Odstąpienie od kontrolowania wszystkiego i wszystkich w zamian za uważność na siebie i kontrolę własnych nawyków...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz