Czas... 60 s w każdej minucie... 60 minut w każdej sekundzie... 86400 minut każdego dnia...
Wyjątkowa waluta... Każdego dnia wpływa na konto i można jej wydawać do woli... lub ją inwestować...
Ostatnio rozmawiałam z fantastycznym menedżerem o tym, że pewien kłopot w pracy przeszkadza mu osiągać sukcesy. Ten kłopot to .. brak czasu... Gdy przyjrzeliśmy się bliżej okazało się, że inwestuje w działania, którymi nie chce się zajmować, które są dla niego przykre i ... nie prowadzą go do sukcesu. Czyli nie chodziło o czas. Czas jest neutralny... Istotne było odkrycie, że źle inwestuje swoją walutę i właśnie to sprawia, że oddala się od tego co ważne...
Gdy się odchudzamy możemy widzieć w tym celu skomplikowany proces, w który inwestujemy uwagę i ... niewiele z tego wynika. A może jest tak, jak w przypadku tego menedżera - że inwestujemy nie tam, gdzie warto. Że wypalamy masę energii na działania, które słabo pracują na korzyść szczupłej sylwetki...
W swoim doświadczeniu także mam takie działania. Okresy niejedzenia przeplatane z przejadaniem się - w złudnym poczuciu, że aby schudnąć należy nie-jeść. Aktywność ruchowa a zaraz po niej potężny talerz z tłustym jedzeniem oraz piwo - zgodnie z przekonaniem, że skoro się ruszałam to zasłużyłam... W tym wszystkim zmęczenie i frustracja - bo nie działa...
Gdy następnym razem więc przyjdzie Ci do głowy pomysł, by zrobić coś na rzecz swojej szczupłości pomyśl, czy to co zdecydujesz będzie rzeczywiście prowadziło Cię do celu. Aby właściwie inwestować swój czas warto wpierw - z radością - zbudować swój plan odchudzania. Odejść od leniwego, nawykowego działania, ale aktywnie budować swoją codzienność.
Poniżej inni lekarze, których warto też słuchać:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz