środa, 17 września 2014

chudy grubas

Chudy grubas... Czy to możliwe?

Możliwe, popatrzcie na zdjęcie:) Na pewno znacie takie osoby i czasem im zazdrościcie. Jedzą wszystko i dużo, nie muszą pocić się na siłowni, ale jak zdejmą ubrania mają:
- mało jędrną skórę,
- cellulit gdzie się da,
- obwisłe piersi i pośladki,
- itp.

Chudy grubas nie martwi się tym, że nie ma co na siebie włożyć. Większość jego ubrań to rozmiar co najwyżej M, a jak czuje, że coś tam przybrał w boczkach, to po prostu przestaje jeść... i wraca do poprzedniej wagi...

Chudy grubas nie lubi się pocić na siłowni. Łatwiej zrezygnuje z deseru czy kolacji niż wyjdzie ćwiczyć. Niektórzy z nich histerycznie boją się tłuszczu, węglowodanów i białek. Stale piją kawę i przekąszają listkiem sałaty. Na takiej diecie naprawdę nie mają siły na nic.

I właśnie o tym nie-jedzeniu dzisiaj. Gdy chcesz pięknie wyglądać, mieć energię do działania, do życia, do pracy musisz jeść. Przyjmij, że bozia nikomu nie dała boskiemu ciała w prezencie i że od Ciebie zależy, jak będziesz wyglądać.

Ja jeszcze 4 lata temu nie wiedziałam, że mam wpływ na to jak wyglądam i jak się czuję. Chodziłam głodna i zniechęcona, ale nie umiałam się o siebie dobrze troszczyć. W moim otoczeniu nikt nie uprawiał sportu, oglądaliśmy sporo TV, a smutki zajadaliśmy czipsami. Chyba też przestaliśmy marzyć...

Skąd miałam wiedzieć, że na boskie ciało mogę zapracować? Skąd mogłam wiedzieć, że w taki prosty sposób, mogę poprawić jakość swojego życia?

To, że dzisiaj jestem szczupła zawdzięczam tylko sobie. I jeszcze szczęściu. Pan Bóg w tym samym czasie różnym ludziom sypał na głowę wiedzę i pomysły, ale to ja zrealizowałam jego wizję na mnie - krok po kroku. Uwierzyłam, że aby schudnąć trzeba jeść. Że boskie ciało to wynik konkretnej pracy i konkretnych decyzji podejmowanych codziennie. Stworzyłam listę swoich codziennych, dobrych rutyn, w których ruch i jedzenie zajmują główne miejsce i się jej zwyczajnie trzymam.

Ty też możesz stworzyć taką listę:) Przyjdź 19 sierpnia na spotkanie - zrobimy to wspólnie:) Strona wydarzenia: https://www.facebook.com/events/1423583047931535/
Zdjęcie: Chudy grubas... Czy to możliwe?

Możliwe, popatrzcie na zdjęcie:) Na pewno znacie takie osoby i czasem im zazdrościcie. Jedzą wszystko i dużo, nie muszą pocić się na siłowni, ale jak zdejmą ubrania mają:
- mało jędrną skórę,
- cellulit gdzie się da,
- obwisłe piersi i pośladki,
-  itp.

Chudy grubas nie martwi się tym, że nie ma co na siebie włożyć. Większość jego ubrań to rozmiar co najwyżej M, a jak czuje, że coś tam przybrał w boczkach, to po prostu przestaje jeść... i wraca do poprzedniej wagi...

Chudy grubas nie lubi się pocić na siłowni. Łatwiej zrezygnuje z deseru czy kolacji niż wyjdzie ćwiczyć. Niektórzy z nich histerycznie boją się tłuszczu, węglowodanów i białek. Stale piją kawę i przekąszają listkiem sałaty. Na takiej diecie naprawdę nie mają siły na nic. 

I właśnie o tym nie-jedzeniu dzisiaj. Gdy chcesz pięknie wyglądać, mieć energię do działania, do życia, do pracy musisz jeść. Przyjmij, że bozia nikomu nie dała boskiemu ciała w prezencie i że od Ciebie zależy, jak będziesz wyglądać. 

Ja jeszcze 4 lata temu nie wiedziałam, że mam wpływ na to jak wyglądam i jak się czuję. Chodziłam głodna i zniechęcona, ale nie umiałam się o siebie dobrze troszczyć. W moim otoczeniu nikt nie uprawiał sportu, oglądaliśmy sporo TV, a smutki zajadaliśmy czipsami. Chyba też przestaliśmy marzyć...

Skąd miałam wiedzieć, że na boskie ciało mogę zapracować? Skąd mogłam wiedzieć, że w taki prosty sposób, mogę poprawić jakość swojego życia?

To, że dzisiaj jestem szczupła zawdzięczam tylko sobie. I jeszcze szczęściu. Pan Bóg w tym samym czasie różnym ludziom sypał na głowę wiedzę i pomysły, ale to ja zrealizowałam jego wizję na mnie - krok po kroku. Uwierzyłam, że aby schudnąć trzeba jeść. Że boskie ciało to wynik konkretnej pracy i konkretnych decyzji podejmowanych codziennie. Stworzyłam listę swoich codziennych, dobrych rutyn, w których ruch i jedzenie zajmują główne miejsce i się jej zwyczajnie trzymam.

Ty też możesz stworzyć taką listę:) Przyjdź 19 sierpnia na spotkanie - zrobimy to wspólnie:) Strona wydarzenia: https://www.facebook.com/events/1423583047931535/

Brak komentarzy: