środa, 10 lipca 2013

Piękno złości

Są ludzie, którzy zajadają emocje. Z radości są w stanie wtrząchnąć miskę chińszczyzny, poprawić kawą z bitą śmietaną i czekoladą. A w smutku sięgają po pudełko czekoladek i dopieszczają się, aż do dna (w pudełku).

Dość to depresyjne. A jednak na swój sposób piękne. Dzisiaj właśnie o tym, że warto doceniać emocje. Radość, złość, smutek itd... to stany, które pokazują, że coś istotnego się wydarza. I że warto się temu przyjrzeć...Gdy zaprzeczamy poddajemy się stresowi, który łatwo zaraża każdą komórkę organizmu, jeszcze bardziej się napinamy, jeszcze mocniej czujemy złość... Aż nawet do agresji...

Przejadanie się z powodu emocji, to także rodzaj agresji. 

Wielu z moich klientów ma trudność z rozpoznaniem emocji, które przychodzą. Złość, smutek, uczucie braku sensu, zmęczenie itd... które się pojawiają spychają gdzieś głęboko... i tylko ból przejedzonego żołądka budzi ich do życia. Niby działają świadomie co raz sięgając po kromkę chleba czy ser, ale.. niektórzy nie są w stanie zakończyć nawet, gdy boli... Padają nad stołem niemal - ze zmęczenia ... i z powodu kolejnego stresu - tym razem wewnątrz żołądka...

Aby rozpoznać emocje, konieczne jest aby dać sobie pozwolenie na czucie w ogóle. Na bycie złym, zawiedzionym, smutnym, zmęczonym, sfrustrowanym itd... Następnie szybka analiza, co sprawiło, że ja się tak czuję. Dlaczego spotkanie z sąsiadem na klatce schodowej tak mnie wyprowadziło z równowagi. Czego potrzebowałam a to się nie wydarzyło? Zwykle chodzi o bezpieczeństwo, ale też o współpracę, sens, jasność... Gdy wiesz już czego potrzebujesz łatwo zobaczysz, że jedzenie w sytuacji silnych emocji jest zwykłym sposobem na przetrwanie. Jeśli tego potrzebujesz - ok. Twój wybór. Jeśli jednak masz ambicję, by  reagować adekwatnie, podejmować pracę z sytuacją - przejadanie nie jest ok. Prowadzi Cię całkiem gdzie indziej.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, jak pracować ze złością zapraszam Cię do kontaktu. We wspólnej pracy odkryjemy Twoje strategie na emocje, poszukamy alternatywnych sposobów na radzenie sobie z nimi. A jeśli wiążą się z przejadaniem, małymi krokami będziemy zmieniać ten nawyk...

Brak komentarzy: